Wraz z opaską Mi Band oznaczoną numerkiem 6, Xiaomi zapowiedziało nowość, na którą wiele osób czekało: automatyczne rozpoznawanie aktywności (np. jazdy rowerem, biegania, etc.) bez konieczności ręcznego wyklikiwania tego w aplikacji czy na opasce przez rozpoczęciem.
Niestety, okazało się, że funkcja ta nie działa tak, jak wiele osób sądziło, że będzie działać (część osób wręcz sądziło, że jest zepsuta). Jednemu z użytkowników Reddita udało się ustalić dokładny sposób działania automatycznego rozpoznawania i okazuje się, że Xiaomi poszło dość mocno na skróty.
W czym problem? Opaska sama z siebie nadal nie potrafi automatycznie rozpoznawać naszej aktywności. By ta funkcja działała, potrzebne jest połączenie Bluetooth z telefonem. Dodatkowo, aplikacja Mi Fit na telefonie musi mieć przyznane uprawnienie do korzystania z GPSa przez cały czas, nawet kiedy jest w tle.
Co gorsza, system ten musi chwilę „pomyśleć”, zanim zauważy, że coś robimy. Przez to przepadają nam dane sprzed rozpoznania rodzaju aktywności. A ta chwila może być dosyć długa – wspomniany użytkownik Reddita pisze, że dopiero po przejściu 750 metrów opaska zauważyła, że ćwiczy (tych 750 metrów oczywiście nie zaliczono do aktywności).
Podsumowując, póki Xiaomi nie wykosztuje się na automatyczne rozpoznawanie działające w pełni w opasce, lepiej jednak nadal ręcznie inicjować rejestrowanie ćwiczeń.
