Już od dłuższego czasu zbierałem się do napisania tekstu o bardzo ciekawe usłudze IFTTT, która wystartowała w maju zeszłego roku. Jej twórcy mieli bardzo prosty pomysł – stworzyć oprogramowanie, które będzie automatycznie wykonywało wybrane przez użytkownika czynności, gdy zajdą określone warunki (jeśli [wybrany wyzwalacz] to zrób [wybrana akcja]). Dzisiaj, IFTTT oferuje integrację z dosyć pokaźną liczbą różnej maści serwisów i usług, między innymi Google Reader, Gmail, Twitter, Facebok czy Dropbox.
Strona IFTTT składa się z czterech podstawowych części: listy naszych „przepisów”, katalogu „przepisów” udostępnionych przez innych użytkowników, katalogu zintegrowanych usług oraz kreatora tworzenia nowych „przepisów”. Przepisem oznacza tutaj gotowy szablon wywołujący określoną akcje, gdy zajdą wymienione przez użytkownika warunki, np. przesyłający do Dropboksa wszystkie zdjęcia opublikowane przez nas na Facebooku czy wysyłający do nas SMS gdy kurs euro spadnie poniżej określonego wcześniej poziomu. Możliwości są niemalże nieograniczone, zwłaszcza że autorzy ciągle dodają integrację z nowymi usługami. Przykładowo, w ciągu kilku ostatnich dni pojawiła się integracja z App.net, czyli płatnym konkurentem Twittera.
Dzięki IFTTT odkryłem także inną ciekawą usługę – Pushover. Jest to jeden z wielu serwisów zintegrowanych z IFTTTem. Głównym zadaniem Pushover jest odbieranie różnego rodzaju powiadomień i natychmiastowe wyświetlanie ich na naszym urządzeniu mobilnym (obecnie obsługiwane są jedynie systemy Android oraz iOS, klienty dla nich kosztują 2,99 €). Możemy w ten sposób praktycznie od razu odebrać informacje o obniżkach cen na Steamie czy pojawieniu się nowej aplikacji tygodnia w App Store. Ale to nie wszystko, ponieważ Pushover może być także integrowany z innymi niż IFTTT usługami czy aplikacjami, np. z komunikatorem Adium dla OS X, dzięki czemu po odejściu od komputera nadal będziemy mogli otrzymywać powiadomienia o nowych wiadomościach od znajomych.
