Niedawno zaopatrzyłem się w konsolę Nintendo Switch Lite i zaskoczyło mnie to, jak słabo ekosystem usług online od Nintendo wypada na tle Xboksa i PlayStation. Owszem, cyfrowy sklep z grami jest dostępny przez dowolną przeglądarkę (choć kwestia obsługi różnych regionów nie jest w nim zbyt intuicyjnie rozwiązana). Ale w sumie na tym koniec.
Czytaj dalej…