Po zamknięciu usługi Google Reader jeden z najlepszych czytników wiadomości dla urządzeń z iOS, czyli Reeder, przestał działać. Co prawda posiadacze iPhone’ów i iPodów touch otrzymali darmową aktualizację ze wsparciem dla Feedbina, Feedly czy Feed Wranglera, ale właściciele iPadów tyle szczęścia już nie mieli. Jednak dwa miesiące po zamknięciu Google Readera w w App Store pojawiło się drugie wydanie Reedera. Tym razem kompatybilne ze wszystkimi urządzeniami mobilnymi Apple.
Poza wsparciem dla nowych usług i lokalnych RSSów na iPadzie, autor zupełnie przeprojektował również interfejs swojej aplikacji przeznaczony dla tabletów. Dodał również zarządzanie kanałami RSS (dodawanie, usuwanie i zmiana tagów / folderów). Przy okazji, nowe UI zostało dostosowane do iOS 7. Pojawił się także nowy gest – wysunięcie palca z prawego brzegu ekranu otwiera menu udostępniania. Niestety, przy okazji zniknęła opcja aktywacji trybu Readability poprzez uszczypnięcie (choć autor zapewnia, że planuje ją przywrócić w jednej z aktualizacji.
Inną wadą programu jest to, że stracił zdolność do pobierania z serwera przeczytanych wiadomości (to też ma powrócić, ale nie wiadomo jeszcze dla jakich usług). Zaletą natomiast jest niewątpliwie fakt, że Reeder nareszcie korzysta z systemowych API do udostępniania linków na Twitterze i Facebooku (poprzednia wersja obsługiwała to chyba tylko w wypadku Twittera). Pozostaje czekać, aż uzupełnione zostaną wymienione braki i Reeder znów będzie ideałem.
Niestety, Reeder 2 jest nową aplikacją, więc trzeba od nowa za niego płacić. Choć jak na jakość programu nie jest to moim zdaniem cena zbyt wygórowana (4,49 €). Znajdziecie go oczywiście w App Store.
