AirMail

Niedługo po tym, jak Google ogłosiło zakup aplikacji Sparrow oraz zaprzestanie jej rozwoju, opisałem na swoim blogu program alternatywę la niej, czyli program Postbox. Niedawno rozpoczęły się testy kolejnego rozwiązania tego typu o nazwie AirMail. Aplikacja wygląda dosyć podobnie do Sparrow – pasek tytułowy służy jednocześnie za pasek narzędzi, na przyciemnionym panelu z lewej strony jest lista katalogów (którą można zamienić na kolumnę z samymi ikonami), itd. Wystarczy jednak przejrzeć menu i ustawienia programu, by zobaczyć zdecydowanie większe od Sparrow możliwości dostosowania interfejsu do siebie.

Zrzut ekranu 2013-04-28 o 11.47.43Zrzut ekranu 2013-03-17 o 15.37.04

Przede wszystkim możemy dowolnie ukrywać i pokazywać wszystkie panele (z listą folderów, kont, wiadomość oraz treścią otwartego maila). Dzięki temu, AirMail może przykładowo bardziej przypominać klienta Twittera niż poczty elektronicznej (jeśli nie mamy potrzeby ciągłego wyświetlania treści jakiejś wiadomości). Zmienić można również motyw listy z mailami panelu z treścią maila czy górnej części okna tworzenia nowej wiadomości (białe, klasyczne lub czarne).

Obecnie obsługiwane są jedynie konta IMAP, ale w przyszłości być może pojawi się także wsparcie POP3 (na Exchange ActiveSync bym nie liczył, bo Microsoft każe sobie płacić za licencje, a większości drobnych deweloperów na to po prostu nie stać). AirMail wspiera też ustalanie priorytetu dla wysyłanych maili, czego w Sparrow brakowało. Aplikacja została także z usługą Dropbox, co pozwala na bezproblemowe załączanie plików o rozmiarze większym niż dozwolony przez dostawcę poczty.

Zrzut ekranu 2013-04-28 o 11.47.54 Zrzut ekranu 2013-04-28 o 11.48.48

W trakcie moich testów z dwoma kontami, odniosłem wrażenie że program działa nieco szybciej od Sparrowa (głównie pod względem czasu wczytywania) i zdecydowanie wydajniej od systemowej poczty (to chyba najdłużej wczytujący się klient poczty elektronicznej na OS X z jakim miałem styczność). Jeśli chcecie wypróbować AirMail, to jego wersję beta możecie pobrać z tej strony.

Aktualizacja: finalna wersja jest już dostępna w Mac App Store (1,79 €).

revanmj's tech blog